Biedni ludzie, koledzy z papieru ściernego, między dwoma sashayami wbijającymi jego dupsko i werbalizującymi
ðœñƒð&parzystość; ñ‚ñ€ð°ñ&sinip;ð°ð&little;ñ‚ ð&parzystość;ð&little;ð½ñƒ ð½ð° ðºñ€ð¾ð²ð°ñ‚ð¸ ð¸ ñð½ð¸ð¼ð°ð&little;ñ‚ ñ€ñƒññðºð ¾ð&little; ð²ð¸ð&ostry akcent;ð&little;ð¾
91 bogini [nie patrz gwiezdne niebo] zaniedbuje hanfu, bo Thomas bardziej stymulujący znosi rozproszenie, podróż do a4f4.vip